niedziela, 20 maja 2012

Część 16 ,, To koniec! "

D'Jok wszedł do pokoju, gdzie czekał na niego zniecierpliwiony Micro - Ice.
- Co tak długo? - spytał. Nie mógł się doczekać aż wręczy Elenie kwiaty, może zostanie jego dziewczyną?
- Nie przesadzaj, nie było mnie 20 minut. Mogą być? - pokazał mu bukiet róż. Przypomniała mu się żenująca scenka z kwiaciarni.
- Tak! Są bardzo ładne. Dzięki D'Jok, jesteś prawdziwym przyjacielem. - odpowiedział zachwycony. Kwiaty kupione przez D'Jok były idealne. Muszą się spodobać Elenie, zauważył że chłopak kupił dwa bukiety. - Kupiłeś kwiaty dla Mei?
- Tak, później jej zaniosę. - Napełnił mały, kolorowy wazon wodą i włożył je do niego.
- Przez te twoje kwiaty jestem cały przemoczony. - powiedział. Rozpiął kurtkę i powiesił ją w łazience aby wyschnęła, usiadł na łóżku. 
- Chyba powinieneś już iść do Eleny.
- No nie wiem, strasznie się boje. Jeśli się jej nie spodobają albo nawet nie wpuści mnie do pokoju i nie będę mógł z nią porozmawiać.
- Nie dowiesz się jak nie spróbujesz. Pójdź tam, na pewno będzie dobrze. - poradził mu.
- A jeżeli powiem coś głupiego i ją tym urażę. - Do głowy przyszedł mu genialny pomysł. - D'Jok a może ty do niej pójdziesz, dasz jej kwiaty. Spytałbyś się jej czy ma chłopaka i powiedziałbyś że bardzo mi się podoba.
D'Jok słysząc to krzyknął.
- Nie mam mowy!
- Proszę D'Jok, to dla mnie bardzo ważne! Proszę, proszę! Liczę na ciebie.
- No dobrze, pójdę do niej ale to ostatni raz. - odparł stanowczo.
- Okej, obiecuje.
D'Jok wziął bukiet kwiatów i wyszedł na korytarz. Dlaczego zgodził się na coś tak głupiego? Może dlatego że Micro - Ice to jego przyjaciel i robi to dla niego.
Pokój Eleny znajdował się na drugim piętrze obok kuchni i sali treningowej. Gdy znalazł się na miejscu bez wahania zapukał.
- Kto to?- spytała Elena.
- To ja D'Jok, musimy porozmawiać. 
Dziewczyna otworzyła drzwi. Zauważyła bukiet.
- Hej, te kwiaty są dla mnie? Dzięki! Wejdź. - zaprosiła go do środka. Wręczył jej kwiaty i usiadł obok niej na kanapie. Rozejrzał się w około. Pokój Eleny był o wiele mniejszy niż ich pokoje. Miał fioletowe ściany i zielony dywan. Znajdowało się tam łóżko, szafa i małe biurko.
Mei szła do kuchni, usłyszała głos D'Joka dochodzący z pokoju Eleny. Zatrzymała się i przyłożyła ucho do drzwi. D'Jok nabrał odwagi.
- Masz chłopaka? - spytał nie owijając w bawełnę.
- Nie mam! D'Jok tak się cieszę od samego początku mi się podobałeś. Byłam pewna że czujesz to samo. - powiedziała. Dziewczyna miała ochotę skakać i piszczeć z radości. Przysunęła się do D'Jok i chciała go pocałować.
Mei nie wierzyła w to co słyszała. Czuła mocne ukłucie w sercu. Łzy popłynęły jej po policzkach. Otworzyła drzwi, chciała powiedzieć jej chłopakowi że to już koniec.
- Ja... Ja nie mogę w to uwierzyć! Z nami koniec! - krzyknęła i trzasnęła drzwiami. Elena uśmiechnęła się, w końcu D'Jok mógł być z nią.
- Mei zaczekaj! - rzucił kwiaty na łóżko Eleny i wybiegł za Mei, chciał jej wszystko wyjaśnić. Lecz dziewczyna była szybsza, wbiegła do swojego pokoju i zamknęła drzwi na klucz.
 - Mei wpuść mnie, wszystko ci wytłumaczę! - krzyczał zrozpaczony.
- Zostaw mnie w spokoju! Dziewczyna rzuciła się na łóżko i wybuchła płaczem. Zaniepokojona Tia wyszła z łazienki, na widok Mei szybko podeszła do niej.
- Co się stało, dlaczego płaczesz? - spytała swym cichym i spokojnym głosem.
- D'Jok dał Elenie kwiaty i chce z nią być! - wyszlochała.
- Jak to? Skąd o tym wiesz?
- Szłam do kuchni po moją bransoletkę którą tam zostawiłam. Usłyszałam głos D'Joka, był w jej pokoju. Jak on mogł mi to zrobić? - rozpłakała sie na dobre.
                                                                                                                                   
Rozdział moim zdaniem nie udany. Za dużo dialogów i strasznie krotki. Za wszystkie blędy przepraszam. Następny dodam za tydzień. Nie wiem ile jeszcze będe pisać opowiadania. Komentujcie! 

12 komentarzy:

  1. Spodziewałam się co się stanie jak zaniesie jej te kwiaty!A poza tym rozdział świetny!Czekam na następny w najbliższym czasie!I to nie prawda że jest nie udany chociaż mógł by być trochę dłuższy;).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To był jeden z minusów tego rozdziału, łatwo było się domyślić. Mam nadzieję że następne też będą i będą bardziej udane. Następny będzie za tydzień w sobotę i niedzielę tak jak pisałam w pości. Dzięki. ; -)

      Usuń
  2. Super rozdział : ) Czekam na kolejny i zapraszam do mnie . !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wielkie dzięki!
      Kolejny za tydzień.
      Na pewno wejdę. ; - )

      Usuń
  3. Mhm... Nie wiem co powiedzieć... Po prostu rozdział idalny :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo fajny rozdział ,co ty od niego chcesz ,to nic że jest krótki :). Hehe..ale D'jok się wkręcił z tymi kwiatami u Eleny ,ta dziewczyna myśli że to dla niej od D'joka . Szkoda mi Mei trochę ,ale mam nadzieję że D'jok jej wszystko wyjaśni :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Rozdział bardzo fajny. Nie doczekam się newsa. Ale jestem zaciekawina dalszym ciągiem... heh

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki!
      Mam tak dużo pomysłów, a tak mało czasu na dodanie i pisanie. ; - )
      Mam nadzieję żę zrealizuję wszystkie swoje pomysły.

      Usuń
  6. Hey hey :) Nie mogę ci pogratulować bo ja nie mogę się doczekać na news!!
    PS. U mnie mowy odcinek ,,Spotkanie z przeznaczeniem"
    Będę wdzięczna jak looknieś :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Piszesz tak wspaniale, że ojejciu! Wciągnęłaś mnie, po prostu od pierwszego rozdziału przeczytałam wszystko. Cały czas byłam ciekawa dalszego ciągu i oczywiście dalej jestem, dlatego czekam na newsa;)

    PS. Zapraszam do siebie: http://przygodysmwgf.blogspot.com/ oraz tu: http://myvampiress.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń